Remontowa Shipbuilding na norweskim rynku

Na tegorocznych targach Nor-Shipping wiele mówiło się o innowacyjnych, pro-ekologicznych rozwiązaniach, z jednej strony zwiększających efektywność energetyczną statków, z drugiej zaś minimalizujących ich negatywny wpływ na środowisko.

W żegludze promowej w Norwegii coraz większy nacisk jest położony na stosowanie nowoczesnych napędów zasilanych już nie tylko skroplonym gazem ziemnym, ale w coraz większym stopniu także elektrycznością z baterii, a nawet paliwem wodorowym.

Postęp technologiczny dotyczy także jednostek rybackich, zarówno tych do połowu ryb jak i do obsługi morskich farm hodowlanych. Te ostatnie są obecnie przenoszone z fiordów i budowane coraz dalej w morzu. Postępująca automatyzacja hodowli na takich farmach offshore, a także trudniejsze warunki pogodowe panujące na dalekich akwenach wymagają projektowania i budowy coraz większych, silniejszych i nowocześniejszych jednostek do obsługi sektora akwakultury.

Czy polskie stocznie będą zdolne do konkurowania o te nowe nisze rynkowe? Czy mogą się włączyć do walki o zlecenia na budowę coraz bardziej zaawansowanych technicznie promów i statków rybackich?

Podczas targów Nor-Shipping 2017 rozmawiamy z Mateuszem Filippem, prezesem zarządu znanej i uznanej na rynku norweskim stoczni Remontowa Shipbuilding SA.